- Annabelle Liang
- Korespondent biznesowy
Akcje chińskiego giganta technologicznego Alibaba wzrosły po ogłoszeniu planów rozpadu firmy.
Pięć z sześciu jednostek utworzonych w wyniku przeprowadzki będzie badać możliwości pozyskiwania nowych funduszy i opcji pierwszej oferty publicznej (IPO).
Akcje Alibaby wzrosły we wtorek o ponad 14% w Nowym Jorku io ponad 13% w Hongkongu w środę.
Jej akcje notowane w USA spadły o prawie 70% od 2020 r. w związku z obawami o represje Pekinu wobec sektora technologicznego.
Posunięcie to następuje po doniesieniach, że założyciel Alibaba, Jack Ma, którego rzadko widywano publicznie przez ostatnie trzy lata, pojawił się ponownie w Chinach w tym tygodniu po długiej nieobecności.
Jednostki mają swoich dyrektorów naczelnych i rady dyrektorów. Internetowa platforma detaliczna Taobao będzie w całości własnością Alibaba, z wyjątkiem grupy handlowej Tmall.
„Rynek jest najlepszym papierkiem lakmusowym, a każda grupa biznesowa i firma mogą prowadzić niezależne zbieranie funduszy i IPO, kiedy są na to gotowe” – powiedział dyrektor naczelny Daniel Zhang w liście do pracowników.
Chiński analityk technologiczny Rui Ma powiedział BBC, że inwestorzy dostrzegli wartość w restrukturyzacji, ponieważ jednostki biznesowe Alibaby mogły rozwijać się we własnym tempie.
Powiedział, że każda jednostka jest ściśle regulowana i „podlega niewiarygodnym naruszeniom”.
Restrukturyzacja Alibaba następuje po latach surowych ograniczeń nałożonych na chińskie firmy technologiczne, powiedział Scott Kessler, światowy lider sektora technologii, mediów i telekomunikacji w firmie badawczej Third Bridge.
„W ciągu ostatnich kilku miesięcy rząd rozprawia się z dużymi firmami technologicznymi. Ludzie zastanawiają się, czy to początek okresu, w którym rząd jest niemal wrogo nastawiony do firm i faktycznie je wspiera” – dodał. .
Spotkał się z personelem i zwiedził sale lekcyjne w Yungu School w Hangzhou, mieście, w którym Alibaba ma swoją siedzibę, podała gazeta.
Pan Ma jest najbardziej znanym chińskim miliarderem, który zniknął w wyniku represji wobec przedsiębiorców technologicznych.
58-latek nie zwraca na siebie uwagi od czasu krytyki chińskich organów nadzoru finansowego w 2020 roku. Zrezygnował ze stanowiska prezesa Alibaby we wrześniu 2019 r.