WASHINGTON — Od zdefiniowania nieprzyzwoitości i decydowania, czy przeszukanie lub zajęcie jest nieuzasadnione, po decydowanie o tym, jak szybki powinien być proces, sądy często rozstrzygają kwestie prawne i interpretują nieprzejrzysty język konstytucyjny.
Jest jeszcze kwestia tego, że niektórzy sędziowie mówią za dużo Ich zdolność do osądzania. Został ponownie wystawiony w zeszłym tygodniu w Północnej Karolinie.
Sąd Najwyższy Karoliny Północnej orzekł, że nawet najgorsi maniacy – w tym przypadku stronnicze mapy stanowego Zgromadzenia Ogólnego i jego 14 okręgów kongresowych – nie mogą zdecydować, kiedy przekroczyć granicę między krzywym, ale legalnym i niekonstytucyjnym. Ponadto sędziowie stwierdzili, że jakość każdego orzeczenia sądowego „skomplikuje sądownictwo w każdych wyborach lokalnych w każdym hrabstwie, mieście i hrabstwie w całym stanie”.
Mimo że stanowy elektorat jest prawie równo podzielony między dwie główne partie, wynik pozostawił polityczną dominację GOP w kierowanej przez Republikanów legislaturze, aby narysować nowe mapy wyborów w 2024 roku.
Zgodnie z obecnym postanowieniem sądu Karolina Północna wybiera teraz siedmiu Demokratów i siedmiu Republikanów do Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych. Mapy sporządzone przez legislaturę republikańską mogą przedstawiać stosunek 10 republikanów do czterech demokratów lub 11 do 3. Jedynym rozwiązaniem jest głosowanie na dominującą partię do władzy za pomocą map sporządzonych bez kontroli sądowej.
Decyzja 5 do 2 w sądzie kierowanym przez Republikanów, która była zgodna z liniami partyjnymi, wskazywała na orzeczenie sądu kierowanego przez Demokratów kilka miesięcy temu, w którym stwierdzono, że takie linie można – i należy – wytyczyć. W tym sensie orzeczenie w Karolinie Północnej wzmocniło ostry podział stronniczy między sędziami, którzy uważają, że niesprawiedliwe mapy polityczne powinny być nadzorowane, a tymi, którzy tego nie robią.
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych również orzekł w 2019 r. w stosunku 5 do 4, dziesiątki lat po tym, jak zasugerował, że nie może ustanowić standardu prawnego w celu ograniczenia partyjnej gerrymanderingu, chociaż sądy stanowe mogłyby.
Trudno oddzielić lojalność partyjną od stanowiska ekspertów prawnych, powiedział Paul M. powiedział Smith.
„Jednym z wyjaśnień jest to, że sądy będą rozstrzygać sprawy związane z wyborami na podstawie tego, komu pomogą” – powiedział. „W niektóre dni jestem wystarczająco cyniczny, by w to uwierzyć”. Dodał, że nie bardzo łatwo stwierdzić, czy jest to świadome w orzeczeniach sądów.
Nate Persili, profesor prawa na Uniwersytecie Stanforda i ekspert w dziedzinie prawa wyborczego i demokracji, mówi, że wszelkie standardy oceniania partyzantów muszą być bez zarzutu.
„Odpowiedź brzmi zawsze, że wybierasz zwycięzców i przegranych” – powiedział. „Dopóki nie wymyślimy jakiegoś jasnego testu matematycznego, szanuję argument, że preferencje polityczne sędziów mogą wkraść się w ten proces”.
Rozstrzygnięcie konstytucyjnej władzy ustawodawczej do wyznaczania granic politycznych jest trudnym zadaniem. W 1962 roku sędzia Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, Charles Evans Whittaker, rozstrzygnął historyczną sprawę o zmianę okręgu Baker v. Carr zapytał, Nastąpiło załamanie nerwowe Wstrzymał się od ostatecznego głosowania podczas obrad sądu.
Ale niektórzy mówią Tylko dlatego, że trudno jest stworzyć sprawiedliwe podatki okręgowe, nie oznacza, że nie można tego zrobić.
„Myślę, że to intelektualnie nieuczciwe i intelektualnie leniwe” Rebeka CedelaPolitycznie niezależny i członek Komisja ds. Rehabilitacji Wolnych Obywateli stanu Michigan, powiedział w wywiadzie. „Mieliśmy komisję złożoną z 13 losowo wybranych wyborców z różnych środowisk edukacyjnych i jakimś cudem udało nam się wypracować rozsądne standardy”.
Komisarze stanu Michigan sporządzili swoje pierwsze mapy od wyborów w 2020 r., zgodnie z nakazem nieprzyznawania żadnej partii „nieproporcjonalnej przewagi”. Oparli się na kilku metrykach statystycznych, aby spełnić ten standard. Ale ogólnie doszli do wniosku, że odsetek głosów za mandatami zdobytymi w całym stanie powinien mieścić się w granicach pięciu punktów procentowych preferencji politycznych stanu: 52 procent Demokratów, 48 procent Republikanów.
W praktyce, powiedziała pani Szetela, mapy zbliżają się do obliczonego podziału partyzanckiego.
Jednak niektórzy eksperci twierdzą, że nie można wiarygodnie stworzyć sprawiedliwego standardu.
Daniel H. Lowensteina, ekspert prawa wyborczego w UCLA School of Law, powiedział, że partyzanci gerrymanders powinni być regulatorami tego, jak faktycznie działa polityka. Powiedział, że wybrał taką edukację, kiedy pełnił funkcję sekretarza stanu Kalifornii w latach 70., a później kierował stanem. Komisja Uczciwych Praktyk Politycznych.
„Nic w konstytucji nie mówi, że wybory muszą być uczciwe, i to dobrze, ponieważ różni ludzie mają różne pomysły na to, co powinno być uczciwe” – powiedział.
Peter H. ShuckEmerytowany profesor prawa z Yale napisał szczegółową analizę na ten temat: „gruba grubość,” w 1987 roku. „Nie widzę żadnych obiektywnych kryteriów, które byłyby miarodajne przy ocenie, czy gerrymander powinien być wspierany, czy nie” – powiedział.
Niektóre inne sądy stanowe ustaliły i zastosowały standardy partyjnej manipulacji. Pierwszym stanem była Pensylwania Pokonaj partyzantów gerrymanders W 2018 roku i Sąd Najwyższy Alaski Sąd niższej instancji podtrzymał wyrok W zeszłym miesiącu stwierdzono, że zmanipulowane miejsca w Senacie stanowym naruszyły konstytucyjną klauzulę równej ochrony.
Wielu zwolenników praw wyborczych twierdzi, że te same postępy w dziedzinie komputerów, które umożliwiają dzisiejszym radykalnym manipulatorom, ułatwiają ich wykrycie.
W szczególności można teraz opracowywać programy komputerowe Tysiące i miliony Mapy hipotetycznych okręgów politycznych, każdy z niewielkimi różnicami w granicach. Za pomocą miar statystycznych można porównać te wykresy Za sporną mapę By ocenić ich partyzanckie skłonności.
W rzeczywistych sprawach sądowych technika ta pokazuje, że niektóre zmanipulowane mapy dają więcej stronniczych wyników, niż powinny. 99 procent i więcej to fikcja.
MPolityka bezpartyjna uległa poprawie, naukowcy społeczni wykorzystują analizę danych, aby wydobyć partykularny wpływ zmian na mapie. Skala, tzw Luka wydajności, który oblicza, ile głosów partii jest marnowanych, gdy jej wyborcy są nieproporcjonalnie upakowani w okręgu lub podzieleni na kilka. inny, Stronniczość partyjnaMierzy skuteczność mapy chaotycznej, obliczając, ile miejsc ta sama mapa dałaby każdej partii w hipotetycznych wyborach, w których wyborcy są podzieleni w stosunku 50 do 50.
Jest ich o wiele więcej, a każda ma swoje wady. Na przykład wyborcy rozdzielają się geograficznie, z obszarów miejskich pełnych Demokratów i obszarów wiejskich z Republikanami, z powodów, które nie mają nic wspólnego z partyzancką manipulacją. Niektóre wskaźniki są przydatne tylko w określonych sytuacjach, na przykład w stanach, w których poparcie dla partii jest mocno podzielone.
W 2017 Wisconsin rozprawa w sprawie partyzanckiej gerrymander, Chief Justice John G. Roberts Jr. nazwał takie wskaźniki „socjologicznym bełkotem”. Ale z drugiej strony większość amerykańskiego sądownictwa nosi ten sam znaczek, powiedział Nicholas Stephanopoulos, profesor prawa na Uniwersytecie Harvarda, który był czołowym orędownikiem standardów oceniania partyzantów gerrymanders.
„W każdym przypadku prawa wyborczego ludzie muszą wziąć pod uwagę polaryzację rasową, co jest znacznie bardziej skomplikowanym obliczeniem niż różnica w wynikach” – powiedział. „Musisz obliczyć sumę dzielnic. Powinieneś ocenić wzorce głosowania dla wyborców mniejszościowych i wyborców białych.
„Pewne egzaminy dyplomowe są wszechobecne w prawie konstytucyjnym” – dodał i nic nie wyróżnia partyzanckiej sprawy gerrymander.
Pan. Stephanopoulos i inni twierdzą, że wyznaczenie granicy między dozwolonymi i nielegalnymi mapami politycznymi nie jest takie trudne. Zauważył, że sądy wydały podobne orzeczenia w sprawach dotyczących rzekomych uprzedzeń rasowych w zmianach okręgów. Po jednoosobowym głosowaniu w 1964 r. sędziowie szybko ustalili limit – 10 procent – na to, jak bardzo dystrykty polityczne mogą odstąpić od nowego wymogu zasadniczo równej liczby ludności.
Niektóre kryteria gerrymanderingu zostały już zaproponowane. Na przykład mapa polityczna może zostać uznana za zgodną z konstytucją, chyba że akty dyskryminacji są przeciwko niej jednoznacznie argumentowane. W tym momencie ciało, które narysowało mapę, musi udowodnić kolejny przekonujący powód, dla którego wyznaczono granice.
Krytycy, tacy jak profesor Loewenstein, argumentują, że jakakolwiek linia podziału między nieuczciwymi i uczciwymi mapami ma niepożądane konsekwencje: każda kolejna mapa może zostać narysowana w celu uzyskania jak największej korzyści stronniczej, ale nie spełnia prawnego standardu odrzucenia.
— Ostatecznym pytaniem — powiedział profesor Shuck — jest to, jak prymitywne dopasowanie powinien zaakceptować sąd?
Ponownie zwrócił uwagę, że Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych i Sąd Najwyższy Karoliny Północnej odpowiedziały na to pytanie: orzekły, że przyszłe mapy polityczne będą tak prymitywne, jak chcą ich twórcy.
„Odmowa zastosowania zasady nadal będzie potwierdzać lub unieważniać to, co zrobili politycy” – powiedział. „Nie ma idealnej niewinności ani dziewictwa”.