W sobotę 31 października 2020 rozegraliśmy awansem mecz 13. kolejki Płockiej Ligi Okręgowej. Niestety przegraliśmy ze Skrą Drobin, ale po dobrym meczu, w którym byliśmy stroną dominującą. Już po 20 minutach powinniśmy prowadzić zdecydowanie, zabrakło szczęścia i przede wszystkim skuteczności. Potem też było dużo dobrego grania, jednak to gospodarze zdobyli o jeden gol więcej i to oni zdobyli komplet punktów. Tuż przed końcem sezonu zajmujemy 5. miejsce w tabeli z dorobkiem 19 punktów.
W sobotę 7 listopada zakończymy rundę jesienną meczem w Iłowie, zagramy z Błękitnymi Gąbin, mecz rozpocznie się o godz. 10.30… Niestety ze względu na stan „epidemii” mecz odbędzie się bez udziału publiczności.PŁOCKA LIGA OKRĘGOWA – 13. kolejka
Skra Drobin – Unia Iłów 3:2 (1:0)1:0 
29′ Skra
29′ Skra1:1 60′ Arkadiusz Błaszczyk
60′ Arkadiusz Błaszczyk2:1 64′ Skra
64′ Skra2:2 69′ Tomasz Grzywacz
69′ Tomasz Grzywacz3:2 80′ Skra
80′ Skra———————————-
Skład: Dawid Kuśmider, Przemysław Kamiński, Kuba Świątek, Damian Wojciechowski, Piotr Felczak, Oskar Kobierecki (78′ Rafał Karpiński), Kamil Wojciechowski, Arkadiusz Błaszczyk, Tomasz Trafalski, Marcin Karasiński, Tomasz Grzywacz (84′ Kamil Kwiatkowski).
.
tni Gąbin
PŁOCKA LIGA OKRĘGOWA – 12. kolejka
Unia Iłów – Błękitni Gąbin 5:3 (4:0)1:0 05′ Tomasz Grzywacz
05′ Tomasz Grzywacz2:0 14′ Tomasz Grzywacz
14′ Tomasz Grzywacz3:0 26′ Marcin Karasiński
26′ Marcin Karasiński4:0 42′ Tomasz Grzywacz (karny)
42′ Tomasz Grzywacz (karny)4:1 49′ gol Błękitni
49′ gol Błękitni5:1 64′ Oskar Kobierecki
64′ Oskar Kobierecki5:2 86′ gol Błękitni
86′ gol Błękitni5:3 90′ + 3 gol Błękitni
90′ + 3 gol Błękitni————————————
Skład: Hubert Duda – Przemysław Kamiński, Kuba Świątek (78′ Adrian Strycharski), Łukasz Świątek, Piotr Felczak – Oskar Kobierecki, Kamil Wojciechowski, Arkadiusz Błaszczyk, Tomasz Trafalski (46′ Rafał Karpiński) – Marcin Karasiński (81′ Jakub Lis), Tomasz Grzywacz (66′ Łukasz Józwik) Pewne zwycięstwo na zakończenie rundy jesiennej odniosła nasza drużyna seniorów. Wygraliśmy 5:3, do przerwy prowadziliśmy 4:0, a klasycznego hat-tricka ustrzelił Tomek Grzywacz. W drugiej połowie kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku, lecz nie ustrzegliśmy się błędów. Goście dwa gole zdobyli w ostatnich minutach, kiedy nasi kluczowi gracze byli już poza boiskiem.Nasze zwycięstwo nie było zagrożone nawet przez chwilę. Na uwagę zasługuje fakt, że cały mecz rozegrał Łukasz Świątek, który od ponad roku zmaga się z kontuzją pleców. Mimo to rozegrał bardzo dobre zawody i był ostoją naszej defensywy. Brawo !!!
